Spacer socjalizacyjny-bujda na resorach?
Ostatnio usłyszałam, że te całe spacerki socjalizacyjne to : „kit i chwyt marketingowy. Bo po jakiego piernika jechać z psem specjalnie do lasu żeby pospacerował z innym psem. Jeszcze żeby się poganiały ale Pani to ogranicza te psy linami i każe im biegać ale bez zabawy” Brzmi znajomo? A może i Wam zdarza się słyszeć…